To moje drugie wyzwanie i teraz wiem na pewno – nie zadeklaruję żadnej listy, bo listy są nieadekwatne do zawartości bibliotek, do zawartości moich półek i do humoru czytelniczego w czasie wyzwania.
Więc powiem tylko, że Kraje Nordyckie kojarzą mi się z zimnem, legendami, rybami i że bardzo mało znam ich historię i kulturę (a w tym literaturę).
Dawno temu czytałam „Księgę Diny” , „Dom Augusty”, „Głód” oraz „Córkę rzeźbiarza”…i więcej nie pamiętam… (na pewno jeszcze coś było, ale jakoś umknęło…).
Dwie pozycje, które przeczytam na pewno, to „Niech wieje dobry wiatr” i „Smilla w labiryntach śniegu”, bo czekają już od dość dawna na moim „bookshelfie”, ale poza tym – niech się dzieje wola biblioteki :-)
A przedziwnym zbiegiem okoliczności czytam aktualnie ”Oczyszczenie”, a w Światowy Dzień Książki zamówiłam w Empiku ”Ja jestem Halderd”, więc to chyba jakiś mały Nisse poddał Himilice taki pomysł na wyzwanie :-)
714. COFNĄĆ SIĘ W CZASIE
1 rok temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz