poniedziałek, 1 marca 2010

PAULI…

Miesiąc zaczynam od życzeń:

Moja żeńska połówko (jak mówią o Nas w pracy)!
W Twoim dniu życzę samych miodopłynnych chwil (You know what I mean!), tańca, żebyś nadążała za książkami :-)(nieustanne marzenie wszystkich nas), filmów porywistych, uniesień pod chmury, grzańca i ognisk, więcej odwiedzin w Józku, „pracowych” planów i dużo dobrego jedzenia, takiego, że od pyszności robi się gęsia skórka…

I dla Ciebie piosenka, którą podarowałaś mi kiedyś pięknego słonecznego dnia… Teraz ja oddaję ją Tobie w prezencie.



I Wam wszystkim, bo jest piękna… (nie znam hiszpańskiego, ale znalazłam tłumaczenie w necie i zupełnie odpowiednia na urodzinowe życzenia).

4 komentarze:

  1. jeju, urodziny dziś masz? to wszystkiego najlepszego :) :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja także przyłączam się do życzeń. Wszystkiego dobrego. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Edith, nie ja, ale Paula, moja Przyjaciólka ma urdziny i chciaam jej takie niestandartowe życzenia podarować :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestandardowe życzenia są fajne :) Przyłączam się, bo życzenia w ogóle są fajne :)

    OdpowiedzUsuń