Kilka dni mnie nie było, wyjechałam do Domu mojego Rodzinnego. Żeby Mama mogła mnie porozpieszczać, żeby Tata miał komu pokazać nowe zdjęcia i pocieszyć się z nowego obiektywu, żeby z Bratem obejrzeć na AXN kolejny odcinek „Kryminalnych zagadek Miami” z niezwykle przystojnym Murzynem…Postanowiłam nie zaglądać do bloga, odpocząć od komputera w ogóle. Wracam a tu czeka na mnie…. niespodzianka od Anhelli :-) Czuję się zaszczycona…
Nie do końca znam zasady, ale wiem, ze teraz mam wytypować 7 kolejnych osób, które doceniam. I powiedzieć za co.
1. Aerien za to, że odnajduję w jej recenzjach swoje myśli
2. Anhelli za to, że jest bezkompromisowa, inteligentna jak diabli i jest jedną z najmniej mdłych osób, jaką czytam w sieci
3. Bredablik za intelektualno-inteligencką podróż po sieci
4. Claudette za to, jak pokazuje swoje przeczytane książki – zupełnie inaczej, niż wszyscy!
5. Inez za to, że jest na wyciągnięcie ręki i za to, że po części dzięki niej istnieje Z Kafką nad morzem i że mi przypomina o poezji!
6. Liritio za Hanka Moody’ego ;-)
7. Padma za wyzwania literackie i za to, ze tak świetnie czyta się jej recenzje
To moje typy (kolejność alfabetyczna). Jestem tu od niedawna i pewnie wielu wartościowych blogów jeszcze nie znam, ale na te wchodzę codziennie i czekam z utęsknieniem na każdą nową notkę.
A teraz idę na poranny spacer, zakupy – musze kupić Kinder Bueno, żeby zrobić muffinki według przepisu Liski (z jednego z moich trzech ulubionych blogów kulinarnych).
Po powrocie napiszę o „Pełni życia” Johna Dantego, którą przeczytałam w drodze do Domu i o „W chmurach” Waltera Kirna, którą czytałam w drodze z Domu, a którą kończyłam wczoraj przy waniliowym ptasim mleczku.
Anhelli – dziękuję!
714. COFNĄĆ SIĘ W CZASIE
1 rok temu
Należało Ci się :)
OdpowiedzUsuńMuffinki - jak dawno nie robiłam! Narobiłaś mi smaku:)
a ten przystojny Murzyn... mmmm :)
Pozdrawiam
Ojj Kobieto! Aleś mnie przytłoczyła tymi podziękowaniami! A na pamflet jakiś zasłużyłam? Teraz jak zdarzy mi się palnąć jakąś głupotę, wyjdzie na to, że mam schizofrenię... ;] Ale na serio... Cała przyjemność po mojej stronie, moja droga. Don't u worry babe, kiedy Anhelli kogoś chwali, to zawsze zasłużenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdeczności ślęęĘ! ];]-
podejrzałam przepis i nie wiem czy sama się nie skuszę ;) a wyróżnienie jak najbardziej Ci się należało :)
OdpowiedzUsuńo jezusmaria, co za cudowny dzien, dzieki! :)naprawde fajnie sie robi na seruchu z powodu takich... spraw, wyróżnień etc.
OdpowiedzUsuńa i dziękuję za zaproszenie do łańcuszka :) w końcu miałam czas na napisanie odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!! Zapraszam w wolnej chwili do siebie na bloga. Też mam małą niespodziankę:)
OdpowiedzUsuńO, dziękuję :) za Hanka Moody'ego :D się uśmiałam. Cóż poradzę, że kocham tego faceta.
OdpowiedzUsuń