środa, 11 kwietnia 2012

30 DNI Z KSIĄŻKAMI - DZIEŃ 1

Prowincjonalna nauczycielka stała się źródłem blogowej zabawy-wyzwania 30 DNI Z KSIĄŻKAMI.
Przyznam się, że lubię wypełniać ankiety, więc od razu mi się 30 dni... spodobało. Ale, ale.. Przeczytałam pytania i wcale już nie było mi tak spieszno do odpowiedzi. Wbrew pozorom to nie jest łatwe zadanie... To trud, wymagający przede wszystkim nieustannego odrzucania i nobilitowania, wyboru i decyzji... Ale zmierzę się, postaram się z całych sił swoich uruchomić proces decyzyjny. A zaczyna się wcale nieprosto:

DZIEŃ PIERWSZY – ULUBIONA KSIĄŻKA
Wbrew pozorom to najtrudniejsze pytanie dla książkopochłaniaczy. 
Nieustannie czytamy, poznajemy nowe najlepsze książki w życiu, zakochujemy się w słowach, odkrywamy coś, czego dotąd nie znaliśmy. Mam wiele książek, które kocham, wiele takich, które mają specjalne miejsce na półce, wiele takich, których nie lubię wypożyczać, bo nie potrafię się z nimi rozstać, mieć dalej, niż na wyciągnięcie ręki. Jest wiele takich, które kupowałabym po kilka razy, albo w obcych nieznanych mi językach, tylko dlatego, że są piękne/mądre/zaskakujące.
Sprawdziłam sobie w słowniku, co oznacza słowo „ulubiona” - to taka, którą lubi się bardziej, niż inne. To też nie ułatwiło zadania. Ta, którą lubi się bardziej, niż inne... Nie jedna, nie dwie...
Ale wybrałam...
„Kubuś Puchatek”. Książka od zawsze i na zawsze. Książka, która ma genialne tłumaczenie (próbowałam też czytać w oryginale, wcale nie jest to proste, aczkolwiek dostarcza niesamowitych wrażeń). Książka, którą powinien mieć każdy od samego urodzenia. Wraz z przyjściem na świat powinno się dostawać swój własny egzemplarz. Rosnąć z nim. Bo to książka, w której w każdym nowym momencie życia znajduje się co innego. Gdy jest się dzieckiem znajduje się zabawę w misie-patysie, a gdy się dorasta to w tej zabawie znajduje się przemijanie, ale takie, z którego można się cieszyć i w którym można odnaleźć zabawę, piękno i ważność stosunków międzyludzkich.

I wybrałam jeszcze jedną książkę - „Plastusiowy pamiętnik”. Ale to ulubiona książka w sensie czysto fizycznym (choć bardzo, bardzo lubię przygody nieforemnego plastelinowego ludzika z wielkim nosem i uszami). To egzemplarz, który dostałam kiedyś od Babci – nie pamiętam okazji – może urodziny... Gdy nieopatrznie, wiedziona przeświadczeniem, że już jestem za dorosła, oddałam swoje dziecięce książeczki, tę pozycję zostawiłam. Mam ją cały czas, lubię dotykać trochę zniszczonej okładki (zniszczyła się od czytania i starości - zawsze bardzo szanowałam książki); otwierać; zaglądać do środka; patrzeć na staromodne obrazki, na pióro ze stalówką i dziwny drewniany piórnik... Moje myśli są wtedy przy mojej Babci – „Plastusiowy pamiętnik” został, a jej już nie ma...


Lista dzień po dniu:
Dzień 1 - Twoja ulubiona książka
Dzień 2 - Książka, którą lubisz najmniej
Dzień 3 - Książka, która Cię kompletnie zaskoczyła
Dzień 4 - Książka, która przypomina Ci o domu
Dzień 5 - Książka non-ficiton, której czytanie sprawiło Ci niekłamaną przyjemność
Dzień 6 - Książka, przy której płaczesz
Dzień 7 - Książka, przez którą trudno przebrnąć
Dzień 8 - Mało znana książka, która nie jest bestsellerem, a powinna nim być
Dzień 9 - Książka wielokrotnie przez Ciebie czytana
Dzień 10 - Pierwsza książka przeczytana przez Ciebie
Dzień 11 - Książka, dzięki której zaraziłeś się czytaniem
Dzień 12 - Książka, która tak wycieńczyła Cię emocjonalnie, że musiałaś przerwać jej czytanie lub odłożyć na jakiś czas.
Dzień 13 - Najukochańsza książka z dzieciństwa
Dzień 14 - Książka, która powinna się znaleźć na obowiązkowej liście lektur w szkole średniej
Dzień 15 - Ulubiona książka traktująca o obcych kulturach
Dzień 16 - Ulubiona książka, którą sfilmowano
Dzień 17 - Książka, którą sfilmowano i zrobiono to źle
Dzień 18 - Twoja ukochana książka, która już nie można kupić
Dzień 19 - Książka, dzięki której zmieniłaś zdanie na jakiś temat
Dzień 20 - Książka, którą byś poleciła osobie o wąskich horyzontach myślowych
Dzień 21 - Książka, która przyniosła ci wielką przyjemność, ale wstydzisz się przyznać, że ją czytałaś
Dzień 22 - Ulubiona seria wydawnicza
Dzień 23 - Ulubiony romans
Dzień 24 - Książka, która okazała się jednym wielkim oszustwem
Dzień 25 - Ulubiona autobiografia/biografia
Dzień 26 - Książka, którą chciałabyś przeczytać, a jeszcze nie jest napisana
Dzień 27 - Książka, którą byś napisała, gdybyś umiała
Dzień 28 - Książka, której przeczytania bardzo żałujesz
Dzień 29 - Autor, którego omijasz
Dzień 30 - Autor, którego wszystkie książki czytasz 

1 komentarz:

  1. Ba, pewnie że trudno jest wybierać. Będę obserwować Twoje wybory :)

    Kubuś jest super.

    OdpowiedzUsuń