JAKUB
ĆWIEK
„CHŁOPCY.
W SKRÓCIE”
SOUND
TROPEZ, WARSZAWA 2014
Występują:
Marta
- Julia Kamińska
Bolek
- Dawid Ogrodnik
Kędzior
- Arkadiusz Jakubik
Narrator
- Jacek Rozenek.
Gościnnie,
w roli Milczka - Jakub Ćwiek.
Jak
zwykle wyjeżdżamy zbyt późno. Jest jeszcze tyle rzeczy do
powiedzenia, choć mówiliśmy prawie cała dobę. Jest słów za
dużo i droga czeka. A potem jest ciemno, pada deszcz i chciałoby
się być w domu, a do pokonania jeszcze wiele kilometrów. Słuchamy
„Chłopców”...
Ta
dwójka też jedzie, być może nawet pasem obok, mijamy się. W ich
planach jest wizyta w jakimś starym domu wariatów, a przynajmniej
tak wygląda ten budynek, do którego Bolek chce zabrać Martę. W
schowku już czekają Durexy i ma być trochę romantycznie, a trochę
strasznie – eros, tanatos, adrenalina... Żeby się nie nudziło,
to są jakieś przekomarzanki słowne i potyczki i utarczki. I nagle
na drodze zupełnie niespodziewanie pojawia się motor a na nim
mężczyzna. Marta krzyczy „Bolek uważaj!”, ale jest za późno...
Potem
jest już tylko gorzej, bo Kędzior, Zagubiony Chłopiec, opowiada o
Skrócie, o takim miejscu, w którym był choć raz każdy, kto „robi
długie trasy”. Teraz trzeba się tam udać i uratować Milczka,
brata Kędziora, bo Skrót nie chce go wypuścić...
Właściwie,
żeby powiedzieć co myślę o tym słuchowisku, wystarczą dwa
zdania – słuchałam go już 5 razy, z czego pierwszy raz dwa pod
rząd. Drugie zdanie, może nawet ważniejsze – kocham Soud Tropez
ze słuchowiska na słuchowisko coraz bardziej. Bawią się słowem,
nie boją się eksperymentów, genialnie grają tłem dźwiękowym. I
pozwalają swoim aktorom dawać z siebie wszystko – dobra jest
mrucząca Julia Kamińska, świadoma swojej urody Marta, która
dostała władzę na facetem i teraz się nią bawi; dobry jest Dawid
Ogrodnik – trochę nieśmiały, wycofany chłopako-mężczyzna,
który odważył się poderwać dziewczynę marzeń, a teraz właśnie
przeżywa przygodę życia, dobry jest Milczek, ale to się rozumie
samo przez się (he, he ;-); dobry jest Rozenek, choć teraz w jego
głosie czytam już tylko Thorgala. Ale najlepszy, wybitny, genialny,
fenomenalny i w ogóle arcy jest Arkadiusz Jakubik – tu miejsce na
oklaski. Z półgodzinnego słuchowiska zrobił majstersztyk i
sprawił, że po raz pierwszy przekleństwa brzmiały muzycznie i
wywoływały efekt „chcę więcej!”.
„No
to cóż stary, nie dziękuj...”
Wieloznaczny
jest ten tytuł. Bo to tylko pół godziny. Bo to pigułka, którą
się łyka na szybsze kręcenie kołami samochodu. Bo Skrót jest
gdzieś obok i wystarczy tylko się zapomnieć, albo zapamiętać.
Albo wciągnąć trochę proszku wróżek i zwyczajnie odlecieć.
Tylko nie zapomnijcie, że najważniejsza zasada brzmi – nie
wk...iać Skrótu!
Zapraszamy do dodania bloga w serwisie zBLOGowani! Mamy już ponad 5000 blogów z 22 kategorii.
OdpowiedzUsuńNależy założyć konto jako bloger i w 2 krokach dodać bloga do serwisu. Nasz robot sam pobiera aktualne wpisy i prezentuje je tysiącom użytkowników którzy codziennie korzystają ze zBLOGowanych. Dla blogera to korzyść w postaci nowych czytelników i większego ruchu na blogu. Zapraszamy!